

Ósemki, zęby mądrości – jakkolwiek je nazwiemy, ostatnie trzonowce potrafią sprawić wiele problemów. Z tego powodu się je usuwa. Ale czy zawsze jest to konieczne?
Co warto wiedzieć o ósemkach?
Ósemki to zęby trzonowe, które wyrzynają się w ostatniej kolejności. U 35% ludzi w ogóle się nie pojawiają, u pozostałych robią to z reguły około dwudziestego piątego roku życia, ale przypadki, gdy zdarza się to później, nie należą do rzadkości. Nie ulega wątpliwości, że są to zęby sprawiające moc problemów. Szacuje się, że aż 80% osób, u których wyrżną się ósemki, będzie musiało w późniejszym czasie się ich pozbyć.
Czy ósemki trzeba usunąć?
W stomatologii dominuje rozsądne przekonanie, że nie powinno się usuwać zdrowych zębów. Ósemki bardzo często sprawiają kłopoty, ale jednak nie zawsze tak jest. Jeżeli ósemka wyrosła prawidłowo i w odpowiednim miejscu, należy traktować ją jak każdy inny ząb. Trzeba jedynie dbać o nią ze szczególną pieczołowitością, ponieważ znajduje się ona w trudno dostępnej okolicy, gdzie częściej mogą pozostawać resztki jedzenia. Warto też pamiętać o regularnych wizytach w gabinecie stomatologicznym, aby móc na bieżąco kontrolować ich stan.
Kiedy usuwa się ósemki?
A zatem nie powinno się usuwać ósemek, jeżeli nie sprawiają problemów. Dlaczego więc podejmuje się tak często decyzję o ich usunięciu? Winą za taki stan rzeczy należy obarczyć między innymi umiejscowienie tych zębów – znajdują się na samym końcu łuków zębowych, co znacznie utrudnia dostęp do nich.
Ale to nie jedyny problem z ósemkami. Często ich forma jest mniej rozwinięta niż w przypadku pozostałych zębów – mogą być niepełne, a w dziąśle tworzy się wtedy pusta przestrzeń, w którą mogą wpadać resztki jedzenia. Taka sytuacja prowadzić może do stanów zapalnych dziąsła, nie tylko bolesnych, lecz także niebezpiecznych.
Zdarza się i tak, że zęby mądrości w całości pozostają w dziąśle. To tak zwane zatrzymane ósemki. Mogą być one niewłaściwie ułożone i przez to naciskać na sąsiadujące z nimi zęby.
Źródłem problemów jest też fakt, że zęby mądrości nie mają odpowiedników w uzębieniu mlecznym. Dlaczego to kłopot? Ponieważ w jamie ustnej dorosłego człowieka często po prostu nie ma wystarczająco dużo miejsca, aby umożliwić ósemkom prawidłowe wyrżnięcie. Właśnie dlatego zęby te tak często wyrzynają się w niewłaściwym kierunku, popychając swoich sąsiadów. Taka sytuacja może nawet doprowadzić do odwrócenia efektów leczenia ortodontycznego.
Lekarz podejmuje decyzję o usunięciu ósemki zwykle wtedy, gdy Pacjent cierpi z jej powodu na dolegliwości bólowe, ostre i przewlekłe stany zapalne, szczękościsk i obrzęk, gdy występują z tego powodu problemy z odżywianiem i utrzymaniem prawidłowej higieny jamy ustnej. Ósemka zaatakowana przez próchnicę często nie kwalifikuje się do leczenia i można ją tylko usunąć. To dlatego, że specyficzna budowa i utrudniony dostęp do ósemek sprawiają, że trudniej je wyleczyć niż inne zęby.
Ósemki usuwa się też, gdy są źle ułożone, na przykład gdy ząb jest zwrócony koroną w stronę siódemki i naciska na jej korzeń, co powoduje stłoczenie zębów.
Niekiedy zaleca się usunięcie ósemek nawet wtedy, gdy nie powodują dolegliwości. Dotyczy to przypadków, gdy stwierdzono ryzyko, że zaczną się one wyrzynać bardziej aktywnie i wywierać naciski na pozostałe zęby.
Co możesz teraz zrobić?
Jeżeli ósemka sprawia problemy, wizyta w gabinecie stomatologicznym jest koniecznością. Umów się na wizytę w klinice Sokołowscy. Przeprowadzimy dokładną diagnozę, by ocenić, czy ząb można wyleczyć, czy też jedynym wyjściem jest usunięcie, a następnie przeprowadzimy potrzebny zabieg. Możesz się z nami skontaktować, dzwoniąc pod numer 89 534 42 36 lub wypełniając formularz.